fot. Materiały prasowe

Magazyn HITS przygotował krótkie podsumowanie amerykańskiego rynku strumieniowego. Ciągle liderem pozostaje Spotify z 60% udziałem w ubiegłym tygodniu. Serwis od połowy marca odnotował jednak spory spadek na korzyść Apple Music, który ma już ponad 29% udziałów. 

Apple Music rośnie w siłę

Zestawienie udziału na rynku strumieniowym w Stanach powstało w oparciu o dane z 1000 najpopularniejszych utworów platform streamingowych w okresie od 27 maja do 2 czerwca. Spotify w tym czasie wygenerowało 60% wszystkich odtworzeń, Apple Music – 29%. Warto jednak zauważyć, że przewaga Spotify nad AM systematycznie maleje, co związane jest przede wszystkim z licznymi premierami na wyłączność. Największy profit przyniósł platformie Apple’a najnowszy album Drake’a – Views – który od 5 tygodni bije tygodniowe rekordy liczby odtworzeń. Od premiery krążek (a właściwie pojedyncze piosenki z płyty) we wszystkich serwisach przesłuchano 876 mln razy, co równe jest ekwiwalentowi 584 tys. tradycyjnych kopii.

Tidal ze wzrostem ale nadal za Amazonem

Ogromnym zaskoczeniem jest ciągle to, że Tidal, mimo ogromnej promocji – tutaj na wyłączność pojawiły się albumy Rihanny, Kayne Westa i Beyonce, a po śmierci Prince’a był to jedyny serwis z całą dyskografią Księcia – ma udział na śmiesznym poziomie 2,64%. Co prawda serwis odnotował nieznaczny wzrost – o 0,8 p.p., co dało mu awans na miejsce 4., ale nadal wyprzedza Amazon Prime z dwukrotnie większą liczbą streamów (5,29% udziałów). Na miejscu 5. z niewielkim spadkiem znalazło się Google Play z 2,49% udziałem w Top 1000.

fot. HITS

Według moich estymacji, całe Top1000 on-demand audio wygenerowało w ciągu tygodnia 1,20 mld streamów. Liczba ta nie uwzględnia serwisów wideo (YouTube) i serwisów pasywnych (Pandora).