Tego nie powinno się robić Matce Amerykance!
Jak informuje TMZ, Beyonce została pozwana za bezprawne użycie sampli w teledysku „Formation” (Melina Matsoukas, video director; Candice Dragonas, Juliette Larthe, Nathan Scherrer & Inga Veronique, video producers). Chodzi o fragmenty nagrań amerykańskiego rapera i youtubera Messy Mya (zastrzelony w 2010 roku w Nowym Orleanie), które zostały wykorzystane jako tzw. backing samples w teledysku Beyonce.
W teledysku możemy usłyszeć dwa fragmenty, które, jak twierdzą spadkobiercy Mya, naruszają prawa autorskie i pokrewne:
- Fragment: 0:13 – 0:17 – 4:10 nagrania „Messy Mya | Booking The Hoes From New Wildin”
- Fragment 1:00 – 1:06 – 0:40 – 0:46 nagrania „A 27-Piece Huh?”
Sprawa z pozoru wydaje się błaha, jednak spadkobiercy praw pozwali Beyonce o… 20 mln dolarów. Co więcej, sam wniosek jest uzasadniony, o ile faktycznie wykorzystanie fragmentów nagrań – nawet tak krótkich – nie jest umocowane prawnie poprzez wymagane umowy licencyjne.
Oczywiście całą sprawę rozstrzygnie sąd.