0

Co oznaczają linie „Ⓟ” i „©”?

Na pewno niejednokrotnie spotkaliście się z magicznymi znaczkami Ⓟ i © czy to na produktach fizycznych czy w serwisach cyfrowych. Tak zwane linie P i C często są błędnie rozumiane i szczerze mówiąc, jeszcze ja nie tak dawno nie wiedziałem co tak naprawdę oznaczają.

P-Line

Symbol Ⓟ został oficjalnie wprowadzony w 1971 przez kraje ratyfikujące tzw. „Konwencję o ochronie producentów nagrań fonograficznych przed nieupoważnionym powielaniem ich nagrań fonograficznych” (ang. Geneva Phonograms Convention). Jej głównym celem była ochrona wytwórni fonograficznych przed zalewem kaset magnetofonowych z nielegalnie skopiowaną muzyką, które wtedy zaczęły stawać się co raz popularniejsze i co więcej – łatwiejsze do „piratowania” w porównania z winylami.

Kraje, w których konwencja została wprowadzona, zobowiązane były do kontroli czy wprowadzane do obrotu nośniki (płyty i kasety) pochodzą z legalnego źródła (zarówno w przypadku importu jak i krajowej produkcji). W tym celu każdy legalny nośnik miał posiadać specjalną trwałą notyfikację z datą produkcji nagrania oraz oryginalnego właściciela praw. Dzięki temu relatywnie łatwo można było sprawdzić, czy firma wprowadzająca na rynek płytę czy kasetę jest do tego uprawniona – musiała okazać stosowny dokument nabycia (produkt + liczba sztuk) od wytwórni lub jej następcy prawnego.

Ta notyfikacja to właśnie linia P (P-line) i tworzona jest według schematu:

Ⓟ YYYY AAAAAAAAA

Gdzie YYYY to rok pierwszego wydania fonogramu (czyli data premiery) a AAAAAAAAA to nazwa właściciela praw do fonogramu (nagrania).

Co ciekawe Polska nigdy nie ratyfikowała Konwencji Fonograficznej (zapewne uznano, że obowiązująca u na Konwencja Rzymska z 1961 roku jest wytarczająca), więc wymóg dodawania linii „P” nie istnieje. Mimo to „prewencyjnie” wytwórnie fonograficzne linię „P” na nośnikach umieszczają, co ma jak najbardziej sens, jeśli nagranie jest udostępniane również na inne terytoria.

C-Line

Linia „C” jest starszą siostrą  linii „P”, bo została wprowadzona w roku 1909 kiedy jeszcze pojęcie fonogramu nie było zdefiniowane (chociaż pierwsze nagrania powstało w 1877 dzięki fonografowi Edisona) i odnosiło się do ochrony praw do materiałów drukowanych takich jak książki, zapisy nutowe, ale też zdjęć i ilustracji.

I właśnie w takim kontekście – oprawy wizualnej – linia „C” prawidłowo powinna być używana w przypadku muzyki;czyli w odniesieniu przede wszystkim do okładki, a w przypadku fizycznych wydań – do całego bookletu. Z reguły zarówno w przypadku nagrania jak i oprawy graficznej prawa należą do wytwórni, ale nie jest to reguła. Przykładowo prawa do muzyki soundtracku filmu „A Star Is Born” należą do Interscope Records, ale już grafika bazująca na fotosach z filmu – do Warnera:

fot.: Spotify

Błędne (choć wg standardu DDEX dopuszczalne) jest zatem używanie linii „C” w kontekście praw autorskich do kompozycji (wymienianie nazw publisherów czy organizacji zbiorowego zarządzania). Wyjątkiem może być booklet z oryginalnym tekstem piosenki – wtedy można wymienić wydawców w linii „C”, jednak zaleca się, żeby takie informacje (twórcy, wydawcy, producenci) były po prostu wymienione poniżej (tzw. label copy). 

Nietypowe przypadki

Na ogół C-Line i P-Line są proste i wyglądają tak samo, ale oczywiście zdarzają się wyjątki choćby takie jak powyżej. Bardziej rozbudowanie linie pojawiają się w przypadku kompilacji – kiedy w jednym produkcie mamy tracki o różnych latach wydań lub różnych właścicielach praw na różnych licencjach. Dla przykładu linie „P” i „C” w albumie „Dua Lipa (Complete Edition)” wyglądają tak:

fot.: Spotify

Bardziej rozbudowany opis dobrych praktyk możecie znaleźć na stronie specyfikacji DDEX (standardu branżowego do wymiany metadanych muzycznych): https://kb.ddex.net/display/HBK/PLine+and+CLine

Podsumowując: 

  • Linia „P” oznacza, rok pierwszej publikacji nagrania i oryginalnego właściciela praw.
  • Linia „C” w przeciwieństwie do „P” oznacza właściciela praw do treści graficznych (okładka, zdjęcia w booklecie itp.); może być to też wydawca muzyczny, ale nie jest to zalecane.
  • Obowiązku stosowania w Polsce oznaczeń „P” i „C” nie jest konieczne, ale i tak należy je stosować. 

Fot.: Jonas Bengtsson / flickr.com (Attribution 2.0 Generic)